„Gdy emocje już opadną” – czyli przeprosiny
W minionym tygodniu odbył się konkurs na sekretarza miasta. Nic nadzwyczajnego, gdyż wiadomo, że szykowano się do tego od paru lat. I choć szum trwał ostatnich kilka miesięcy, decyzję o zmianach podjęto już wcześniej. Mi wypada chyba tylko przeprosić najbardziej światłe umysły naszego miasta za tak surową ocenę powyższego wydarzenia (być może wydarzenia roku, choć dopiero luty :)).